Inteligentne systemy wideokonferencyjne dla pracy zdalnej

Jednym z ważniejszych narzędzi pracownika zdalnego są systemy wideokonferencyjne. Z profesjonalnych wersji aplikacji takich jak FaceTime, czy Skype korzystają coraz częściej pracownicy.

Przyszłością tego typu rozwiązań są narzędzia neurolingwistyczne, pozwalające na tłumaczenie rozmów w czasie rzeczywistym, a także sztuczna inteligencja AI, która pozwoli np. na rozpoznawanie twarzy i tworzenie automatycznej transkrypcji.

Według najnowszego badania przeprowadzonego przez Kantar TNS aż 76 proc. pracowników decyduje się na pracę zdalną, jeśli pozwolą im na to pracodawcy. Wraz ze wzrostem popularności takiej formy zatrudnienia rośnie zapotrzebowanie na zaawansowane systemy wideokonferencyjne, które pozwalają komunikować się w czasie rzeczywistym, ułatwiają wymianę informacji, pracę na współdzielonych dokumentach a także w locie tłumaczą rozmowy tekstowe oraz głosowe.

Zgodnie z raportem opublikowanym przez Transparency Market Research wartość światowego rynku urządzeń do wideokonferencji wzrośnie do 2026 roku do 10,5 mld dol., przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 7,9 proc.

– Firmy chcą zintegrować urządzenia wideokonferencyjne z systemami planowania rezerwacji sal czy z pocztą elektroniczną. Dążymy w kierunku wykorzystania sztucznej inteligencji rozpoznającej twarze użytkowników wideokonferencji, tworzenia transkrypcji, spisywania rozmów, do możliwości przesyłania coraz więcej treści, takich jak prezentacje lub szkice, rysunki architektoniczne czy pliki excelowe – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Jakub Abramczyk, dyrektor ds. sprzedaży na Europę Wschodnią w firmie Polycom.

Microsoft, przewidując wzrost zainteresowania pracą zdalną oraz rozmowami wideo, przejął w 2011 roku aplikację Skype, płacąc za niego 8,5 mld dol. Ostatecznie firma zamieniła swój dotychczasowy komunikator biznesowy, Microsoft Lync na Skype dla firm. Tłumacz Skype potrafi w czasie rzeczywistym tłumaczyć połączenia głosowe prowadzone w 8 najpopularniejszych językach, a w przypadku rozmów tekstowych tłumaczy rozmowy w przeszło 50 językach.

Również Apple umożliwiło prowadzenie rozmów przez swoją aplikację FaceTime za pośrednictwem sieci komórkowej (co oznacza możliwość prowadzenia wideorozmów praktycznie z każdego miejsca na ziemi), a podczas tegorocznej konferencji dla programistów WWDC zapowiedziano wprowadzenie grupowych rozmów wideo obejmujących do 32 użytkowników.

Wraz z popularyzacją inteligentnych asystentów zapotrzebowanie na systemy rozpoznawania mowy oraz algorytmy tłumaczy symultanicznych będzie dynamicznie rosnąć, co powinno przełożyć się na większe zainteresowanie pracą zdalną. Usuwając bariery językowe i wprowadzając narzędzia do zdalnego zarządzania dokumentami ułatwimy prowadzenie interesów z dowolnego miejsca na świecie – fizyczne biura mogą przejść do historii.

http://branden.biz/index.php/2018/06/26/7418/