Jak utrzymać ciągłość w biznesie w czasie nieprzewidzianych zagrożeń?

Nieprzewidziane zagrożenia, a utrzymanie ciągłości biznesowej: jak temu sprostać? Ten problem porusza – Tim MinahanWiceprezes i CMO w Citrix Systems.

Koronawirus ma wpływ na światową gospodarkę. Wydajność spada, firmy wprowadzają restrykcje dotyczące podróży, a pracownicy miejący styczność z dotkniętymi zachorowaniami obszarami są poddawani kwarantannie. Produkcja na kluczowych rynkach w wielu segmentach gospodarki jest zaburzona. W rezultacie prognozy finansowe wielu firm są korygowane w dół. Nawet igrzyska olimpijskie w 2020 r. są potencjalnie zagrożone.

Chociaż trudno jest przewidzieć, jak dotkliwe będą skutki, jedno jest pewne: utrzymanie zaangażowania pracowników i ciągłości biznesowej organizacji w takich sytuacjach wymaga elastycznych modeli pracy i bezpiecznych technologii zdalnego dostępu.

Ochrona zdrowia, a praca i edukacja

Bezpieczeństwo to dla organizacji kwestie priorytetowe. Nie tylko w kontekście cyfrowych zasobów, ale przede wszystkim ludzi. Wprowadzane są specjalne przepisy nie tylko w instytucjach czy na poziomie poszczególnych segmentów rynku, ale i w perspektywie ogólnokrajowej. W  Polsce przyjęto ustawę nakazującą szczególne rozwiązania w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Nowe przepisy zakładają między innymi ewentualne zmiany w wykonywaniu obowiązków pracowniczych.

Art. 3 przyjętej ustawy mówi: „W celu przeciwdziałania COVID-19 pracodawca może polecić pracownikowi wykonywanie, przez czas oznaczony, pracy określonej w umowie o pracę, poza miejscem jej stałego wykonywania (praca zdalna).” Zatem telepraca może nie tylko mieć wpływ na dalsze nierozprzestrzenianie się wirusa, ale być kluczowym elementem dla utrzymania ciągłości biznesowej w wielu organizacjach. Za sprawą technologii cyfrowego miejsca pracy, które pozwalają wykonywać ludziom ich obowiązki bez narażenia własnego zdrowia w bezpieczny i pewny sposób pracodawcy mogą zalecić wielu grupom zawodowym pracę w trybie home office bez narażania organizacji na poważne konsekwencje ekonomiczne.

Niepewność związana z koronawirusem wpłynęła również na placówki oświatowe. Niektóre z nich są czasowo zamykane prewencyjnie jak i na czas kwarantanny. Ponad 14 000 studentów Uniwersytetu w Sydney nie może podróżować z Chin do Australii. W tym wypadu placówka zdecydowała się jednak na wykorzystanie technologii pozwalających na zbudowanie cyfrowego środowiska pracy do ‘łączenia’ wykładowców i studentów z Chin z aplikacjami i danymi, by prowadzić zajęcia online i kontynuować naukę zdalnie.

Prostota technologii to podstawa: „Citrix Priming a New Era of Digital Wellness”

Gotowość do rozwoju

Mobilność, praca zdalna oraz programy gotowości cyfrowego środowiska pracy okazują się również źródłem wzrostu i przewagi konkurencyjnej. Nie tak dawne badanie przeprowadzone przez Centrum Ekonomii i Badań Biznesowych przy wsparciu Citrix wykazało, że 69 procent osób, które są obecnie bezrobotne lub nieaktywne zawodowo, chętnie podejmą zatrudnienie, jeżeli otrzymają możliwość elastycznej pracy.

Aktywizacja niewykorzystanych specjalistów, takich jak pracujących z domu rodziców, pracowników na obszarach wiejskich czy pracowników kontraktowych działających
w niepełnym wymiarze godzin może poprawić kondycję poszczególnych firm oraz globalną gospodarkę. Według Cebr, gdyby zarówno bezrobotni jak i bierni zawodowo ponownie rozpoczęli pracę, mogłoby to przynieść wzrost o 2 biliony dolarów zysków tylko dla gospodarki USA i wzrost PKB o 10,2 procent. Praca zdalna może również skrócić czas i koszty związane z dojazdami do niej i zgodnie z badaniem Cebr wygenerować dla pracowników oszczędności w wysokości 107 miliardów dolarów rocznie.

Zbudować zrównoważony biznes

Istnieją również korzyści środowiskowe. Wiele firm podejmuje odpowiednie kroki w kierunku  zrównoważonego rozwoju poprzez choćby zmniejszenie własnego śladu węglowego. Praca zdalna jest prostym i opłacalnym sposobem, by to osiągnąć. Dzięki szerszemu zastosowaniu elastycznych form pracy firmy mogą działać w mniejszych biurach, zmniejszyć liczbę dojazdów, a także ilość samochodów na drogach. Według badania przeprowadzonego przez firmę Regus w 2018 r. mogłoby to obniżyć emisję CO2 o 214 mln ton rocznie.

Tim Minahan, Wiceprezes i CMO w Citrix Systems