Rośnie zainteresowanie personalizowaną opieką medyczną, w szczególności działaniami prewencyjnymi oraz systemami monitorującymi.
“Personalizacja” jest dzisiaj słowem kluczowym w wielu branżach. Dla respondentów badania[1] przeprowadzonego przez CITE Research na zlecenie Dassault Systèmes, personalizacja oznacza usługę lub doświadczenie, które bezpośrednio odnosi się do ich indywidualnych potrzeb: konsumpcji, transportu, potrzeb mieszkaniowych czy ochrony zdrowia. Szczególnie ostatnia z nich – spersonalizowana opieka medyczna – odznacza się dużym zainteresowaniem, ze względu na możliwość poprawy jakości i długości życia. Nic dziwnego, że badanie przeprowadzone na grupie 3 tys. dorosłych konsumentów w USA, Chinach i Francji wykazało duże nadzieje wśród respondentów związane z nowymi technologiami, które pozwolą lepiej dbać o własne zdrowie.
Personalizowana opieka medyczna vs. metoda prób i błędów
Personalizowana medycyna uwzględnia genetykę, genomikę i wszystkie inne informacje biologiczne przy wyborze metod leczenia. Równocześnie bazuje na czynnikach takich jak historia rodziny, geny, ocena ryzyka na podstawie stylu życia, wcześniejsze kontuzje i przebyte choroby. Taki podejście zdecydowanie różni się od tradycyjnych terapii, w których personel medyczny często metodą prób i błędów dobiera sposób leczenia.
Personalizacja w ochronie zdrowia może przynieść dużą wartość szczególnie w krajach takich jak Polska, gdzie – według raportu Poland Country Health Profile 2019 – wskaźnik śmiertelności z przyczyn, którym można zapobiec lub chorób uleczalnych, mimo spadku w ciągu ostatnich lat, jest wciąż wyższy niż średnia w Unii Europejskiej. Dodatkowo, wydatki na działania prewencyjne w Polsce są stosunkowo niewielkie, a wskaźniki pokazują niedostateczną jakość ochrony zdrowia.
Nowe technologie umożliwiają personalizację ochrony zdrowia
Badanie przeprowadzone przez CITE Research podkreśla, że personalizacja w ochronie zdrowia ma dla respondentów wyższy priorytet niż personalizacja w dziedzinach konsumpcji i handlu, transportu czy potrzeb mieszkaniowych. Dodatkowo, badanie wykazało, że konsumenci są skłonni zapłacić średnio o 25,3% więcej za personalizację. Co ważne – są bardziej skłonni zapłacić za spersonalizowaną ochronę zdrowia, a w mniejszym stopniu za personalizację w obszarach konsumpcji czy transportu.
Około 50% respondentów uważa, że nowe technologie, takie jak sztuczna inteligencja, domowy asystent, wirtualna rzeczywistość czy druk 3D odgrywają kluczową rolę w działaniach mających na celu personalizację ochrony zdrowia. Szczególnym zainteresowaniem respondentów cieszą się działania prewencyjne uwzględniające styl życia, systemy ostrzegające w przypadku wypadku, dostosowanie składu leków do DNA oraz personalizowane plany ochrony zdrowia oparte o genomikę.