Cross Technology: konkurencja Veturilo

1 milion użytkowników liczy grupa użytkowników korzystających z systemu wypożyczalni rowerów miejskich. Celem użytkownika jest wykorzystanie zarówno do celów prywatnych jak i komercyjnie. Nowym sposobem korzystania z rowerów miejskich jest system bez stacji dokujących Cross Technology.

W Warszawie usługa swystartowała we wrześniu 2017 z 500 rowerami zaś aplikacja mobilna na Androida i iOS są dostępne na stronie Cross Bike.

Raport firmy Cyclelogistics wykazuje wiele przewag ekonomicznych komercyjnego trasnportu rowerowego w miastach Europy. Poza obniżeniem kosztów bezposrednich, główna korzyść to drastyczne obniżenie zatrucia powietrza.

Dotychczasowe rozwiązania stosowane w wielu polskich miastach opierały się na sieci stacji dokujących, z których można rower wypożyczyć i oddać. Nowy system wypożyczania rowerów miejskich, który ma ruszyć we wrześniu, umożliwia zostawianie sprzętu niemal gdziekolwiek.

– System działa bez stacji dokujących. Użytkownicy mogą zaparkować rower, gdziekolwiek chcą, tam, gdzie jest to dozwolone. Różni się to od większości, jeśli nie wszystkich systemów dostępnych obecnie w Polsce. Jesteśmy pierwsi na rynku z systemem free-floating – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Magdalena Gromniak z Cross Technology.

Eksperci zauważają, że publiczny wynajem rowerów miejskich jest przejawem rozwijającego się trendu „ekonomii współdzielenia”, według którego nie trzeba posiadać danej rzeczy, aby z niej korzystać.

Jak wynika z raportu firmy konsultingowej PwC, w Polsce już 40 proc. Polaków zna usługi z zakresu sharing economy (ekonomii współdzielenia), z czego 26 proc. aktywnie z nich korzysta. Według danych Nextbike Polska rowerowa społeczność Veturilo w Polsce przekroczyła już milion osób, a rowery wypożyczono do tej pory już ponad 20 milionów razy.

http://branden.biz/index.php/2017/09/25/uber-ma-konkurencje-taxify/

Według raportu firmy badawczej iiMedia Research rynek wypożyczania rowerów miejskich ma być wart 1,5 mld dolarów do końca 2017 r., zaś do 2019 r. ma wzrosnąć do 3,5 mld dolarów. Światowym liderem na rynku wypożyczania rowerów miejskich są Chiny. Jak podaje magazyn „Forbes”, chińskie firmy Ofo oraz Mobike są aktualnie największymi firmami bike-sharingowym na świecie, wycenianymi na miliard dolarów. Oferują one nie tylko możliwość wypożyczenia roweru na 30 min za równowartość 15 centów, lecz także pozostawienia go w niemal dowolnym miejscu.

– Rozwiązania, gdzie użytkownicy mogą parkować tam, gdzie chcą, istnieją już w Azji od dwóch lat. Są tam bardzo popularne. Właśnie tam natchnęło nas, aby stworzyć Cross Bike, kiedy pewnego dnia, chodząc po Szanghaju, natknęliśmy się na takie właśnie rowerki. Ściągnęliśmy aplikację i zauroczyło nas to, jak łatwe są w obsłudze, jak szybko się je wypożycza i jak uroczo wyglądają. Pomyśleliśmy, dlaczego by nie zrobić tego w Warszawie – dodaje Magdalena Gromniak.

Wypożyczenie roweru w Polsce do tej pory oznaczało dotarcie do stacji dokującej, z której dany rower można było odebrać. Dzięki wykorzystaniu technologii Bluetooth przypięty do tylnego koła roweru zamek można odblokować za pomocą telefonu komórkowego.

– Nasza aplikacja jest bardzo prosta. Po jej ściągnięciu użytkownik rejestruje się, wpłaca depozyt, ładuje swój wirtualny portfel, z którego potem pobierane są bieżące opłaty za przejazd, jest to 1 złoty za pół godziny. Działa to na zasadzie połączenia z zamkiem przez Bluetooth. Użytkownik zbliża telefon do zamka, klika „Odblokuj”, zamek odblokowuje się i można jechać, a aplikacja zaczyna liczyć czas – wskazuje przedstawicielka CROSS Bike.

Bluetooth nie jest jedyną nową technologią wykorzystywaną przez system CROSS Bike. Dzięki technologii GPS firma może namierzyć rowery, które zostaną ukradzione lub zbyt długo przechowywane przez wypożyczającego. Według polskiego prawa za kradzież rowerów miejskich grozi nawet pięć lat więzienia.

Według raportu „Rowerowa Polska”, choć zdecydowana większość badanych rowerzystów (93 proc.) korzysta z dwóch kółek w celach rekreacyjnych, to ponad połowa wykorzystuje rower w codziennych obowiązkach – jeździ nim do pracy, na uczelnię czy po zakupy. System rowerów miejskich wykorzystywany jest zarówno w celach wypoczynkowych, jak i ułatwia wypełnianie codziennych obowiązków.

– Startujemy z flotą 500 rowerów. Jeśli pomysł spodoba się warszawiakom, to na pewno podwoimy lub potroimy tę liczbę. Mamy plan, aby poszerzyć działalność na inne polskie miasta, nie będę na razie zdradzać, które są na naszej liście – podsumowuje Magdalena Gromniak.