Administracja planuje antycypować aktywność polskich przedsiębiorców w maksymalnym wykorzystaniu szansy, jaką daje 4. rewolucja przemysłowa, czyli łączenie najnowocześniejszych technologii z produkcją.
Wszystko jest możliwe pod warunkiem wytworzenia synergii, którymi wg nas są nowe regulacje polegące w istocie na deregulacji i uwalnianiu aktywności od przepisów. Ponieważ jednak procesy legislacyjne przebiegają realnie w warunkach ostrej walki politycznej, niemożliwa jest klasyczna, europejska ścieżka regulacyjna wykorzystująca impact assessment czyli ocenę skutków regulacji (OSR). Stąd bierze się konieczność nowych regulacji powstających na ścieżce projektów poselskich.
Rząd może więc likwidować bariery regulacyjne, zachęcać do inwestowania w nowatorskie projekty i wspierać je finansowo oraz administracyjnie na arenie międzynarodowej. Chce także tworzyć warunki do budowania polskiego kapitału. Tak ma wyglądac planowana synergia poszczególnych elementów opisanych nowymi regulacjami.
– Musimy przeformułować nasze myślenie o oszczędnościach i inwestycjach, bo zawsze mieliśmy apetyt na inwestycje, ale żeby je robić, musieliśmy ściągać kapitał z zewnątrz, za mało mieliśmy kapitału krajowego. Musimy wypracować mechanizmy oszczędzania, oszczędzania zarówno na emeryturę, jak i oszczędzania na depozytach, lokatach różnego rodzaju, funduszach, bo to da zarówno lepsze perspektywy emerytalne, jak i długofalową bazę do inwestycji w najróżniejsze przedsięwzięcia – powiedział agencji Newseria Biznes Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister rozwoju.
Korzyści gospodarki
Kluczem do sukcesu jest bez wątpienia korzyść przedsiębiorcy. I musi ona być wyraźnie zdefiniowana jako:
- zwolnienie podatkowe,
- uproszczenie obrotu,
- równorzędna pozycja przedsiębiorcy w sporach z administracją oraz
- swoboda dysponowania finansowaniem
http://branden.biz/index.php/2017/05/22/wirtualizacja-w-niemczech-przemysl-4-0/
5 filarów
Reindustrializacja, rozwój innowacyjnych firm, kapitał dla rozwoju, ekspansja zagraniczna oraz rozwój społeczny i terytorialny to pięć filarów Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, według którego na inwestycje przeznaczonych ma zostać prawie 1 bln zł, z czego połowa ze środków unijnych. Szczegóły planu z tzw. „Konstytucją dla biznesu” od jesieni 2016 są dyskutowane i wciąż nie widać rozwiązania ostatecznego.
– Polskę i cały świat czeka wielkie wyzwanie gospodarcze, ponieważ mamy wiele szybko zachodzących zmian technologicznych. Można przez moment się zapomnieć i nagle tracimy biznes. W związku z tym musimy, jako administracja publiczna, utrzymywać ogromną czujność i być w kontakcie z przedsiębiorcami, żeby wiedzieć, w jaki sposób im pomagaćChciałbym, żeby przemysł był jak najbardziej nowoczesny. Wiadomo, że dzisiaj industrializacja nie polega na tym, na czym polegała 40 czy 50 lat temu, żeby budować w jakimś wskazanym na mapie palcem miejscu osobne fabryki i żeby państwo to robiło. Państwo jest przede wszystkim po to, żeby tworzyć jak najlepsze warunki do rozwoju, dla przedsiębiorców. A jeżeli przy tym możemy im pomóc poprzez odpowiednie granty albo inicjowanie współpracy pomiędzy uczelniami a firmami, to tym lepiej. Tak właśnie rodzą się nowoczesne ekosystemy gospodarcze – podkreśla wicepremier Morawiecki.
Jak mówi Morawiecki – najważniejsze jest uwolnienie przedsiębiorczości, stworzenie warunków, w których będzie ona mogła rozkwitnąć. Chodzi zarówno o uproszczenie formalności, znalezienie źródeł finansowania dla zaawansowanych technologicznie, innowacyjnych pomysłów, jak i pomoc w konkurowaniu na zagranicznych rynkach.
Konstytucja dla biznesu czyli korzyści gospodarki
Kluczem do sukcesu jest bez wątpienia korzyść przedsiębiorcy. I musi ona być wyraźnie zdefiniowana jako:
- zwolnienie podatkowe,
- uproszczenie obrotu,
- równorzędna pozycja przedsiębiorcy w sporach z administracją oraz
- swoboda dysponowania finansowaniem
Deregulacja nie ma się zbyt dobrze późną wiosną 2017. Być może jest to spadek socjalizmu, gdzie remedium na wszystkie bolączki i ułomności była „ustawa”.