Wybrane wyniki z badania Opinium Research
- 62% Polaków nie ufa organizacjom rządowym (najwyższy wskaźnik wśród badanych krajów)
- 39% Polaków nie ufa służbie zdrowia (najwyższy wskaźnik wśród badanych krajów)
- 27% Polaków uważa, że zapewnienie bezpieczeństwa w sieci powinno leżeć w gestii organizacji międzynarodowych (tylko 15% Anglików i 16% Niemców uważa podobnie)
- Polacy bardziej roztropni niż Niemcy – rzadziej udostępniamy nasz adres domowy (17%) niż nasi zachodni sąsiedzi (41%)
- 77% Polaków nie ufa operatorom mediów społecznościowych.
Badania dotyczące bezpieczeństwa danych zostały przeprowadzone przez Opinium Research w ośmiu krajach (na próbie ponad siedmiu tysięcy osób).
Bezpiecznie jak w banku
Zdecydowana większość respondentów darzy zaufaniem banki (76%) i wierzy, że dane którymi one dysponują są bezpieczne. Jednocześnie 77% badanych uważa, że banki powinny popracować nad systemami uwierzytelniania, co jeszcze bardziej przyczyni się do zwiększenia poczucia bezpieczeństwa.
Na kolejnych miejscach za bankami w rankingu zaufania uplasowały się: instytucje opieki zdrowotnej (61%) oraz firmy z branży ubezpieczeniowej (60%). Natomiast tylko 38% Polaków ufa sektorowi publicznemu i instytucjom rządowym, co stanowi najniższy wskaźnik wśród badanych krajów.
Nasze dane to waluta transakcyjna
Polacy chętnie dzielą się swoimi danymi o ile widzą w tym korzyść. Połowa ankietowanych zadeklarowała możliwość udostępnienia informacji na temat swojej daty urodzin (49%), stanu cywilnego (60%) oraz zainteresowań (65%). 58% respondentów deklarowało również gotowość dzielenia się swoimi nawykami zakupowymi. Jednocześnie w to, że nasze dane są bezpieczne w kanałach social media wierzy tylko 23% Polaków.
W niektórych obszarach, w porównaniu z innymi przebadanymi nacjami, jesteśmy jednak ostrożni. Na przykład tylko 17% z nas udostępni swój adres domowy (w porównaniu z 41% Niemców).
- Konserwatyzm cechuje 16% Polaków, którzy deklarują, że nie udostępniają żadnych danych.
Mimo to wielu użytkowników przymyka oczy na kwestie związane z bezpieczeństwem, o ile dzielenie się danymi umożliwia im korzystanie z serwisów internetowych za darmo. Tylko 25% Polaków zwraca również uwagę na zabezpieczenia stron internetowych – jest to najmniejszy odsetek wśród badanych nacji.
– Widzimy, którym instytucjom konsumenci zawierzają swoje dane. Te o ugruntowanej renomie – jak banki – są uważane za najbardziej wiarygodne. Jednak o wiele więcej informacji udostępniamy w kanałach społecznościowych, mimo iż ufamy im najmniej – mówi Mike Convertino, CISO oraz Vice President Information Security z F5 Networks
Niezależnie od typu, każda organizacja której celem są usługi, musi zapewnić klientów, że ich dane są bezpieczne. Jesteśmy coraz bardziej świadomi niebezpieczeństw czyhających w sieci, dlatego coraz ważniejsze jest posiadanie odpowiedniej infrastruktury w zakresie bezpieczeństwa danych, która chroni przed cyber-niebezpieczeństwami, ale jednocześnie nie wpływa na doświadczenia klientów.
Odwieczna sprzeczność: prywatność czy ochrona danych
Ostatnio Parlament Europejski zatwierdził regulację GDPR (General Data Protection Regulation). Przyznaje ona obywatelom UE prawo do złożenia skargi i uzyskania zadośćuczynienia jeżeli ich dane zostały nieprawidłowo wykorzystane.
- Gdy zapytano Polaków co według nich oznacza „nadużycie danych”, 72% stwierdziło, że jest to udostępnianie ich danych osobom trzecim bez uzyskania ich wcześniejszej zgody.
- Jednocześnie 35% Polaków zgadza się z twierdzeniem, że obowiązkiem polskich instytucji rządowych jest chronienie obywateli przed cyber-zagrożeniami, a 21% twierdzi, że sami jesteśmy odpowiedzialni za swoje bezpieczeństwo.
Badanie
Badanie zostało przeprowadzone przez firmę Opinium Research na zlecenie F5 Networks na przełomie marca i kwietnia 2016 roku. W badaniu udział wzięło 7043 osób z Belgii, Holandii, Francji, Niemiec, Polski, Wielkiej Brytanii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i z Arabii Saudyjskiej.