Dotychczasowe funkcjonowanie firm przestaje być efektywne, czego powodów należy szukać w postępującej cyfryzacji i zalewowi danych. Wiele przedsiębiorstw rozwiązania swoich problemów upatruje we wdrażaniu sztucznej inteligencji oraz robotyki.
Wg Deloitte tempo wzrostu wydatków firm na implementację technologii kognitywnych będzie rosło średnio rokrocznie w latach 2017-2021 o 50 proc. w skali globalnej. Osobnym wyzwaniem pozostaje tematyka wpływ robotów na rynek pracy.
Sytuacja sprawia, że dynamika wydatków na wdrożenie systemów sztucznej inteligencji (AI) w latach 2017-2021 ma wynieść 50 proc., a to oznacza łączne wydatki na poziomie 200 mld dolarów. Jak przewiduje Deloitte w analizie „Cognitive technologies. A technical primer” inwestycje będą ponosić przedsiębiorstwa reprezentujące szeroki wachlarz branż: od służby zdrowia, poprzez handel, bankowość aż do przemysłu wytwórczego.
Dotyczy to również robotyzacji. Z badania Deloitte „The robots are ready, are you” wynika, ze spośród tych firm, które znajdują się już na etapie wdrażania robotyki, 78 proc. oczekuje zwiększenia nakładów finansowych w ciągu kolejnych trzech lat. Ich inwestycje w tym obszarze pochłonęły dotychczas średnio 3,5 mln dolarów. Natomiast ci, którzy są w fazie pilotażu planują średnio wydać na ten cel 1,5 mln dolarów.
Rozbieżności pomiędzy teorią a praktyką
Zastosowanie automatyzacji, robotyki i sztucznej inteligencji w biznesie gwałtownie przyspiesza. Aż 41 proc. dyrektorów HR biorących udział w globalnym badaniu Deloitte „Human Capital Trends. Rise of the social enterprise” ocenia ten temat jako bardzo ważny. Prawie połowa (47 proc.) respondentów twierdzi, że ich organizacje są głęboko zaangażowane w projekty automatyzacji, 24 proc. wykorzystuje sztuczną inteligencję i robotykę do wykonywania rutynowych zadań, 16 proc. do podnoszenia ludzkich umiejętności i 7 proc. do całkowitej restrukturyzacji.
W tym roku 42 proc. ankietowanych uważa, że sztuczna inteligencja będzie szeroko stosowana w ich organizacjach w ciągu trzech do pięciu lat. Jednak pomimo tych przewidywań tylko 17 proc. deklaruje zarówno znajomość koncepcji sztucznej inteligencji, jak i możliwości jej zastosowania w swoich firmach.
Barier wdrażania robotyki i sztucznej inteligencji wciąż nie brakuje. Do najpoważniejszych należy zaliczyć: konieczność ich integracji z istniejącymi systemami, brak zrozumienia wewnątrz firmy, brak odpowiednio wykwalifikowanych kadr oraz konieczność zmiany w zarządzaniu.
Rynek pracy dla ludzi i robotów
Z badań Deloitte wynika, że zdaniem firm roboty mogą zastąpić jedną piątą pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze godzin, a jednocześnie pozwalają na zwiększenie przychodów. W opinii menedżerów inwestycje w robotykę mają szansę zwrócić się już po niespełna dwunastu miesiącach.
Inne szacunki, które pojawiają się w raporcie Deloitte „Automation is here to stay, but what about your workforce?” mówią o tym, że roboty są w stanie zastąpić 16 proc. pracujących osób i to już do 2025 roku.
Kto wie?